Kupujemy sprzęty do kuchni. O co zapytać sprzedawcę?
Każdy, kto choć raz zaaranżował od podstaw swoją kuchnię, z pewnością potwierdzi, że to wymagające zadanie. Przestrzeń ta musi być bowiem zarówno estetyczna, jak i funkcjonalna.
A wiele w tym względzie zależy od właściwego doboru sprzętów AGD. Na co zwrócić uwagę przy ich zakupie? Okazuje się, że najważniejsze informacje znajdziemy szybko na etykiecie energetycznej produktu.
|
Nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia – mawiał George Bernard Shaw, wybitny irlandzki prozaik, dramaturg i filozof, laureat nagrody Nobla w dziedzinie literatury oraz zdobywca Oskara za scenariusz do filmu Pigmalion. W tych słowach jest dużo racji – spożywanie posiłków stanowi bowiem nie tylko życiową konieczność, lecz także dostarcza nam wiele przyjemności. A jak wiadomo, najlepiej przygotowywać i kosztować je w pięknie urządzonej kuchni – królestwie smaków, zapachów i kolorów. Aby ułatwić sobie przechowywanie produktów spożywczych, przyrządzanie potraw i napojów, zmywanie naczyń, a przy tym zacząć oszczędzać czas i pieniądze, warto zaopatrzyć się w nowoczesne, energooszczędne AGD. Czym powinny charakteryzować dobre sprzęty, których zakup zwróci się nam z nawiązką?
Grosz do grosza i będzie kokosza
Wybierając AGD do kuchni, w pierwszej kolejności opłaca się zwrócić uwagę na parametry wyrobu związane z oszczędzaniem energii i wody. Dzięki temu będziemy płacić mniejsze rachunki, a w dodatku przysłużymy się naszej planecie. Wiedzę tę uzyskamy bez problemu, gdy przyjrzymy się dołączonej do produktu etykiecie energetycznej. Znajdziemy na niej charakterystyczną skalę efektywności energetycznej w barwach od czerwieni do zieleni (symbolizuje ekologiczne technologie), a obok oznaczenie klasy wybranego rozwiązania – im wyższa (zielona na samej górze), tym lepiej. Sprzedawca w sklepie, porównując poszczególne rozwiązania, z pewnością zwróci nam uwagę na różnice w zakresie zużycia energii czy też wody na cykl prania w zależności od kategorii sprzętu.
Nie wszyscy jednak wiedzą, że część urządzeń kuchennych, zgodnie z rozporządzeniem unijnym, zostało przeskalowanych według nowych wytycznych narzuconych producentom. – Na chwilę obecną zmiana dotyczy lodówek, zamrażarek, chłodziarek do wina i zmywarek, które jako jedne z pierwszych przeszły ten proces. Od marca br. każde AGD należące do tych czterech kategorii posiada więc nowe etykiety z uproszczoną skalą energetyczną: od A do G, już bez plusów – tłumaczy Radosław Maj, APPLiA Producenci AGD. – W wyniku przeskalowania sprzęty z klasą A+++ trafiły więc do klasy C lub D, a A+ do klasy F lub G, choć są nadal tak samo wydajne. Tym sposobem Unia Europejska zrobiła miejsce na jeszcze bardziej energooszczędne rozwiązania, dając producentom impuls do badań nad nowymi ekotechnologiami – dodaje.
Pamiętajmy, że wybór energooszczędnego AGD to możliwość uzyskania sporych oszczędności, zwłaszcza że tego typu sprzętów mamy w domu co najmniej kilka. – Kupując lodówkę w najwyższej dostępnej aktualnie klasie energetycznej, oszczędzimy na kosztach energii ponad 2 000 zł w skali 10 lat. Jeżeli zamiast zmywania ręcznego wybierzemy najnowszą zmywarkę to naszym portfelu pozostanie zaś w tym czasie nawet 6 000 zł, biorąc pod uwagę również rachunki za wodę, które w dodatku w niektórych miastach, np. Warszawie, są powiązane z opłatami za śmieci. Zapłacimy zatem też mniej za odpady – podpowiada Radosław Maj.
Cicho jak makiem zasiał
Kolejnym ważnym aspektem, na który powinniśmy koniecznie zwrócić uwagę przy wyborze AGD, jest poziom emitowanego hałasu. Parametr ten nabiera tym bardziej na znaczeniu w dzisiejszych czasach z uwagi na upowszechnienie się pracy w trybie home office. Głośna praca lodówki może zatem przyprawiać o ból głowy, zwłaszcza jeśli wykonujemy obowiązki służbowe w salonie połączonym z kuchnią. Na nowej etykiecie energetycznej znajdziemy zatem informację o klasie hałasu od A do D – jego poziom jest podany również w decybelach. Pod tym kątem możemy przy wsparciu sprzedawcy porównywać wyroby i wybrać model najcichszy. Aby uzyskać szczegółowe informacje o produkcie (parametrach technicznych i zaletach funkcjonalnych), który jest w kręgu naszego zainteresowania, możemy też przy użyciu smartfona zeskanować kod QR na jego etykiecie. Przekieruje nas on do specjalnej bazy online stworzonej z myślą o konsumentach.
Potrzeba matką wynalazków
Na etapie projektowania kuchni warto zastanowić się, czy chcemy postawić na AGD wolnostojące czy przeznaczone do zabudowy. Każde z rozwiązań ma swoje zalety i wady – powinniśmy zatem je przeanalizować. Dziś większość osób wybiera tę drugą opcję, chcąc wyeksponować piękno mebli kuchennych. Jedynie w przypadku lodówek nadal rozwiązania wolnostojące są bardziej popularne, choćby z uwagi na większą pojemność, co więcej mogą mieć znaczenie designerskie. Dodatkowo, jeśli mamy ograniczony budżet, warto zastanowić się, jakie funkcje danego urządzenia byłyby dla nas przydatne – nie opłaca się przepłacać za dodatkowe opcje, z których nie będziemy korzystać. Pamiętajmy też, że im większą posiadamy rodzinę, tym bardziej pojemne powinniśmy kupować sprzęty. Dla przykładu lodówka side by side będzie świetnym wyborem dla pary 2+3, ale raczej nie sprawdzi się zupełnie w mieszkaniu singla. Znaczenie ma także dostępna przestrzeń – w przypadku małej kuchni czasem zmuszeni jesteśmy wybierać bardziej kompaktowe produkty.
AGD do kuchni kupujemy raz na kilkanaście lat, warto zatem dobrze przyłożyć się do wyboru urządzeń, aby w pełni spełniły nasze oczekiwania i nie stały się skarbonką bez dna. Energooszczędne sprzęty to najlepsza inwestycja. Wkrótce Światowy Dzień Ziemi – niech to święto będzie dla nas impulsem do refleksji.
Więcej informacji o nowych etykietach energetycznych można znaleźć na: www.etykietaenergetyczna.pl
Nadesłał:
Drier
|