Sposób na oszustwa producentów TV, których nie unikniesz
Kupiłeś nowy telewizor, który pięknie prezentował się w sklepie, ale w domu… Poznaj prosty sposób na odkręcenie marketingowych manipulacji i ciesz się prawdziwą jakością obrazu, za którą płacisz.
Ale o co właściwie chodzi? Być może, jak większość Polaków, nawet nie uświadamiasz sobie problemu. Postanowiłeś zmienić telewizor na nowszy model? Idziesz do sklepu i w natłoku oferty kupujesz ten, który wizualnie najbardziej do Ciebie przemówił, miał najładniejszy obraz.
Przejaskrawiony obraz, który męczy wzrok
Podłączasz sprzęt w domu i okazuje się, że obraz nie wygląda już tak pięknie - pomarańczowe twarze, kontrast podkręcony do granic możliwości zaciera jakiekolwiek szczegóły, biel świeci na niebiesko… To znak, że uległeś manipulacji działu marketingu producenta telewizora. Ale spokojnie, wszystko da się naprawić, sprzęt masz dobry!
Producenci specjalnie podkręcają nienaturalnie obraz, aby wyglądał na półce sklepowej jak najlepiej, czyli świecił najjaśniej i kusił nasyconymi kolorami. W sztucznym świetle wielkiej hali może i wygląda to dobrze, ale już w naturalnym środowisku naszego przytulnego salonu podkręcone kolory wyglądają zatrważająco. Uspokajamy - nie jest to wada telewizora, tylko nieprawidłowo ustawione parametry ekranu.
Kalibracja telewizora sposobem na najlepszy odbiór filmu
Kluczem do sukcesu, jakim jest idealny obraz (za który przecież już słono zapłaciliśmy w sklepie) będzie odpowiednia kalibracja telewizora. Nie możesz o tym zapomnieć! Oglądanie filmów na ustawieniach fabrycznych, to jak czytanie e-booka na maksymalnie święcącym czytniku - szybko męczy wzrok i dodatkowo, pobiera ogromną ilość prądu!
Inwestycja w profesjonalną kalibrację pozwala wydobyć z danego telewizora lub projektora maksimum jego możliwości, ale przede wszystkim: osiągniesz zadziwiającą dynamikę obrazu, idealne, głębokie kolory i obraz, który najmocniej przemawia, obraz, jaki zaplanował sam reżyser danego filmu.
Standard THX = obraz jak u Jamesa Camerona
Kalibrację wykonuje się za pomocą specjalistycznych narzędzi, takich jak spektrofotometry i kolorymetry. Ustawiają one automatycznie parametry pracy matrycy: jasność, kontrast, podświetlenie, balansu bieli, gammy i w końcu przestrzeń kolorów. Efekt końcowy nie jest też wymysłem kalibratora, ale przyjętym na całym świecie standardem THX, na którym opierają się wszyscy reżyserzy filmowi.
Chcesz mieć jakość obrazu, za jaką faktycznie zapłaciłeś kupując porządny telewizor? Nie poprzestawaj na ustawieniach fabrycznych. Lepiej zaproś do swojego domu profesjonalnego kalibratora THX, np. HDCINEMA i zacznij cieszyć się fantastycznymi możliwościami swojego nowego sprzętu.
Na koniec ciekawostka: wiesz, że James Cameron wydał 14 milionów dolarów na opracowanie kolorów w filmie Avatar? A producenci telewizorów rujnują całą jego wizję, żeby tylko sprzedać swoje produkty… Nie zwlekaj, zacznij oglądać filmy w jakości, którą stworzyli dla Ciebie najwięksi reżyserzy!
Nadesłał:
Justyna Weboski
|