2014-12-09
Długotrwałe przebywanie w pomieszczeniach o niskiej wilgotności wpływa niekorzystnie na nasze samopoczucie oraz ma duży wpływ na nasze zdrowie. Grożą nam nie tylko problemy z zasypianiem i koncentracją, ale również infekcje górnych dróg oddechowych. Dlatego warto pomyśleć o nawilżaczu

Niezastąpiony nawilżacz

Jeżeli w naszym mieszkaniu panuje zbyt niska wilgotność, to na pewno bardzo szybko odczujemy tego skutki. Nie zawsze jednak zdajemy sobie sprawę z tego, iż przyczyną naszego złego samopoczucia jest suche powietrze. Objawy mogą być natychmiastowe – wysuszone błony śluzowe, problemy z oddychaniem i snem. Po pewnym czasie może to wpłynąć również negatywnie na kondycję naszych włosów i cery. Odbije się to również negatywnie na naszym otoczeniu, bowiem suche powietrze może prowadzić do pękania mebli i innych sprzętów domowych. Problemy mogą mieć również mieszkające z nami zwierzęta oraz hodowane rośliny, które w takich warunkach zaczną więdnąć. Warto zatem monitorować wilgotność powietrza w mieszkaniu, a można to zrobić przy pomocy higrometru. Optymalna wartość to 40-60%, zatem jeżeli spadnie poniżej tej normy, to powinniśmy podjąć kroki w celu jej zwiększenia.

Rodzaje nawilżaczy

W naszych domach często na grzejnikach można zobaczyć tradycyjne, kamionkowe nawilżacze. Napełnia się je wodą, a ciepło z grzejnika sprawia, iż zaczyna ona parować i jednocześnie nawilżać powietrze. Jest to rozwiązanie najprostsze i najtańsze, jednak zdecydowanie najmniej efektywne. Sprawdzić może się jedynie w niewielkich pomieszczeniach, w których poziom wilgotność balansuje na granicy. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest zakup urządzenia elektrycznego, które skutecznie zwiększy poziom wilgotności w mieszkaniu. Do wyboru mamy nawilżacze parowe, które działają na podobnej zasadzie jak te powieszone na kaloryferach, jednak są o wiele bardziej efektywne. Nawilżacze ewaporacyjne nie mają podgrzewacza, natomiast wyposażone są we wkład z filtrem. Po napełnieniu zbiornika wodą zasysane powietrze jest nawilżane, a następnie wyrzucane na zewnątrz przez wentylator. W ten sposób otrzymujemy chłodną mgiełkę. Dodatkową zaletą jest fakt, iż do wody możemy dodać różnego rodzaju olejki zapachowe, dzięki czemu urządzenie służy jednocześnie do aromaterapii. Kolejnym sposobem na zwiększenie wilgotności w mieszkaniu jest zastosowanie nawilżacza ultradźwiękowego. Ich działanie polega na rozbijaniu cząstek wody prze ultradźwięki o bardzo wysokiej częstotliwości, które dla ludzi są jednak niesłyszalne. Mgiełka może być chłodna lub ciepła, co jest dużym plusem, zwłaszcza w upalne dni. 

Nadesłał: monrou